Autor |
Wiadomość |
prozac Text=prozac online |
Wysłany: Nie 15:35, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
<Text> |
|
|
lipitor Text=lipitor onli |
Wysłany: Sob 14:25, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
<Text> |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Ooerfalo3 |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
Karachi |
|
|
crotchet |
Wysłany: Śro 13:11, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy:
- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał siadać kiedy ja odsunąłem krzesło... |
|
|
crotchet |
Wysłany: Śro 13:10, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
"Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rekaw:
"Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!" |
|
|
crotchet |
Wysłany: Śro 13:09, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid?
- Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka.
- To co mnie pani swoja banda straszy? |
|
|
crotchet |
Wysłany: Śro 13:07, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
Jest lekcja. Pani bawi się z dziećmi w zgadywanki. Dzieci zadają Pani zagadki, a Pani stara się odpowiedzieć, w miarę swych (skromnych) możliwości. Przychodzi kolej na Jasia. Jaś wstaje i pyta:
- Co to jest: długi, czerwony i często staje?
Pani zaczerwieniona na buzi woła:
- Jasiu, jak ty możesz takie świnstwa...
A Jas na to radośnie:
- To autobus, proszę Pani, ale podziwiam Pani tok myślenia! |
|
|
nrz |
Wysłany: Wto 10:31, 28 Mar 2006 Temat postu: |
|
przychodzi jasu do ojca i pyta:
-tato czym sie różni praktyka od teorii ??
- no wiesz synku .. hmm ... idz sie zapytaj mamy czy dała by dupy za mln dolarów.
jaś wraca od mamy i mówi:
-mam mówi że by dała
-to zapytaj sie siostry
-siostra tez by dała
-a starszy brat by dał?
-po namyśle tez by dał!
-no widzisz synku.
teoretycznie masz 3 mln dolarów
a praktycznie dwie dziwki i pedała w domu |
|
|
DjBooRtas |
Wysłany: Pon 14:35, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- Dobrze, a z dwoma?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła.
- Z trzema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia.
- Z czterema...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły.
- Z pięcioma...?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sępa.
Mama pyta Jasia:
- Jasiu, dlaczego nie bawisz się już z Grzesiem?
- A ty byś chciała się bawić z kimś kto bije, pluje i przeklina?
- Nie.
- No właśnie, Grzesiu też nie chce. |
|
|
Casprov |
Wysłany: Pon 14:15, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Pijak wraca do domu o czwartej nad ranem...
- Gdzie byłe? - pyta żona.
- Na... czynie.
- Na jakim czynie?
- Naczynie, będę rzygał. |
|
|
PAULA |
Wysłany: Pon 14:04, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
- Mamooooooo, a czemu tatuś chce z balkonu skakać?
- Nie mam pojęcia, synku. Doprawiałam mu rogi a nie skrzydła. |
|
|
PAULA |
Wysłany: Pon 14:03, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
W milenijnego Sylwestra reporter zaczepia gentlemana na ulicy Londynu:
- Jaki pan ma plany na nowe tysiąclecie?
- Dość skromne, przez jego większość będę nieżywy. |
|
|
PAULA |
Wysłany: Pon 14:02, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Do oddziału banku w trakcie remontu wchodzi zdenerwowany klient i od drzwi już krzyczy na dysponenta:
- Co to jest, co to ma znaczyć?!
Pracownik banku nie wie co jest grane, jednak grzecznie podpytuje:
- W czym mogę pomóc?
- Co to za remonty i malowanie? Po jaką cholerę pomalowano cały budynek?
Pracownik:
- Dzięki temu nasza placówka wygląda ładniej, schludniej, aby nasi klienci czuli się lepiej.
Klient:
- Może i tak, tylko tam przy bankomacie miałem zapisany na ścianie numer PIN i za cholerę nie mogę teraz wypłacić! |
|
|
djmalutki |
Wysłany: Pon 13:28, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Hehe to sie robi coraz śmieszniejsze aż miło patrzeć jak sie forum rozwija :] Też pozdrawiam |
|
|
PAULA |
Wysłany: Pon 13:08, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Piszcie piszcie będzie śmiesznie! POZDRAWIAM! |
|
|
crotchet |
Wysłany: Pon 13:05, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Moze cos o Chucku Norisie ??
A więc :
Chuckowi Norrisowi nigdy, ale to nigdy, nie zawiesił się Windows.
Chuck Norris potrafi przeskoczyć mur chiński. Wszerz
Chuck Norris potrafi wetrzeć ręce w krem.
Chuck Norris potrafi tak ścisnąć złotówkę, że orzełek się zesra.
W filmie "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną" Chuck Norris odegrał tytułową rolę.
Kanapki Chucka Norrisa spadają masłem do góry. Zawsze
Chuck Norris wie gdzie się podziały tamte prywatki. |
|
|
PAULA |
Wysłany: Pon 13:04, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Kacper no nieźle Pozdrawiam:) |
|
|
djmalutki |
Wysłany: Pon 13:02, 27 Mar 2006 Temat postu: |
|
Buhaha może być oby tak dalej |
|
|
Casprov |
Wysłany: Pon 12:59, 27 Mar 2006 Temat postu: Jasiu: |
|
Pani w szkole pyta Jasia:
- Powiedz mi kto to był: Mickiewicz, Słowacki, Norwid?
- Nie wiem. A czy pani, wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek?
- Nie wiem - odpowiada zdziwiona nauczycielka.
- To co mnie pani swoja banda straszy? |
|
|